29 sierpnia 2024

Od odbiorcy do uczestnika, tekst Marka Krajewskiego

Fragment tekstu Od odbiorcy do uczestnika. Znikający widz i jego współcześni następcy, Marek Krajewski

 

 

Podstawowy problem, jaki mamy dziś z odbiorcą sztuki, nie polega na tym, że  pustoszeją muzea i galerie, że zmniejsza się poziom kompetencji niezbędnych  do tego, by percypować, rozumieć i interpretować dzieła, czy też na narastającej  niechęci do artystów i ich działań, zwłaszcza tych penetrujących współczesne  problemy i eksperymentujących z językiem, normami i zakresem tego, o czym  można mówić. Problem ten ma charakter bardziej fundamentalny i polega na  tym, że znika odbiorca jako specyficzna rola obecna w systemach relacji konstytuujących sztukę, i na tym, że jest ona dziś wypierana przez role zupełnie  inne – konsumenta, uczestnika, tworzywa-narzędzia, routera.  

Założenie, że odbiorców już nie ma albo że znikają w wyżej określonym sensie, pociąga za sobą konieczność przedefiniowania tego, czym jest sztuka jako  specyficzna forma ludzkiej aktywności, przemyślenia na nowo jej społecznego  statusu i funkcji, jaką ma ona do wypełnienia. Znikający odbiorca wymaga też  przeredagowania naszego sposobu rozumienia tego, kim jest artysta, dzieło,  a także warunków koniecznych do tego, by mogły zaistnieć relacje i stosunki,  które nazywamy sztuką.  

 

Zanim przejdę do wyjaśnienia, dlaczego odbiorca dziś znika i na czym ten proces  polega, chciałbym zwrócić uwagę na to, że odbiorca to kategoria stosunkowocnowa, powstała na potrzeby opisu tych procesów wytwarzania i dystrybucji  dóbr kulturowych, które przyniosła modernizacja społeczna. Istotą tych procesów jest profesjonalizacja, zorganizowany sposób tworzenia i upowszechniania  dzieł i przekazów; powstawanie wyspecjalizowanych instytucji koordynujących  tego typu działania (np. mass media, uczelnie artystyczne, instytucje świata  sztuki); a także podporządkowanie działań tych organizacji realizacji celów  komercyjnych  oraz ideologicznych i systemowych . 

W ten nowoczesny system wytwarzania kultury, a więc również sztuki,  wpisany jest podział na tych, którzy tworzą i tych, który korzystają z tego, co  wykreowali inni; na tych, którzy mówią i tych, którzy słuchają; na tych, którzy  coś prezentują oraz tych, którzy percypują to przedstawienie. Co więcej, relacja  łącząca pierwszych z drugimi, a więc artystów, twórców z widzami, odbiorcami miała charakter wyraźnie asymetryczny i opierała się na przekonaniu, że  prawo do mówienia mają tylko ci pierwsi, zaś rola drugich sprowadza się do  wysłuchania tego monologu i ewentualnego wykorzystania tego, z definicji  pozytywnego i cennego, doświadczenia jako narzędzia „wzbogacenia”, „uduchowienia”, „uświadomienia”, „uwrażliwienia” siebie albo przynajmniej jako  

  

Asymetryczność ta polegała też na tym, że odbiorca był w jej obrębie defi niowany jako ktoś niekompletny, jako obiekt, w który trzeba coś „wlać”, w coś  go „wyposażyć”, czymś go „wzbogacić”. Wadliwy odbiorca wymagał trudu  twórcy, który miał go naprawić poprzez swoje dzieła – w rezultacie widz sam  stawał się dziełem, które udoskonalało się przez każdy akt obcowania ze sztuką . Kompletność tego dzieła była stawką w grze, którą prowadził system – od  dopełnienia tej kreacji zależało, czy relacje dominacji tworzące jego strukturę  będą podtrzymane i uzyskają należyty stopień prawomocności, a także czy  jednostki staną się konsumentami, obywatelami, ludźmi oświeconymi, nowoczesnymi. Warto zwrócić uwagę na to, że ponieważ struktura ta, z samej  definicji tego pojęcia, zawiera elementy znacznie różniące się między sobą, ale  nie idiosynkratyczne, to musi ona wytworzyć też tych, których niekompletności  nie sposób zaradzić, ale których nie wolno pozostawić samym sobie. Zostają  oni zamknięci w deprecjonującej ich kategorii m a s y, na której potrzeby zostaje wytworzona kultura, którą krytycy określają mianem antykultury albo  odmawiają jej w ogóle prawa do tego miana, używając w zastępstwie takich  pojęć, jak przemysł kulturowy czy „huba” i „rak” .

 

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Instytut Socjologii, 2012  s.80-81

  

 

 

JAGODA

STANICKA

bio

music

events

blog

gallery

media

contact

made by Sawyer